Nazywam się Aleksandra Posielężna.

Nazywam się Aleksandra Posielężna. Jestem absolwentką Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi 

Pracę magisterską pt. „Osobowość aktora a jego kreacja sceniczna na podstawie analizy spektaklu Persona / Tryptyk. Marilyn  w reżyserii Krystiana Lupy.” obroniłam pod kierownictwem uznanej krytyk teatralnej dr Elżbiety Baniewicz. W swojej pracy magisterskiej podjęłam problematykę rozumienia osobowości scenicznej. Do napisania pracy magisterskiej przeprowadziłam wywiad z uznanym reżyserem Krystianem Lupą oraz aktorką Sandrą Korzeniak. 

W 2019 roku obroniłam dyplom pt. „Niedokształcenie mowy pochodzenia korowego, typ ruchowy. Studium przypadku: Amelia, wiek życia: 8 lat” w Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej, na kierunku logopedia. Praca została napisana pod kierunkiem dr Danuty Emiluta – Rozya. 

W roku 2020 zostałam laureatką programu „Kultura w sieci” z 2020r: dzięki stypendium stworzyłam serię filmików logopedycznych dla dzieci: „Z Edim przez LogoŚwiat” dostępnych darmowo na kanale YouTube.  W 2017 r. zostałam stypendystką Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Młoda Polska. Stypendium pozwoliło nam stworzyć spektakl pt: „Jestem z tobą” w reż. Adama Woronowicza, w którym wcieliłam się w postać św. siostry Faustyny. 

W 2011r. po raz pierwszy wystąpiłam na deskach Teatru Nowego w październiku 2011 r. (III rok studiów), gdzie grałam w spektaklu dyplomowym Trzy siostry pod opieką artystyczną Wieniamina Filsztyńskiego. 

W Teatrze Nowym grałam w spektaklach: Bal w operze w reżyserii Darii Anfelli i Lecha Raczaka, Kokolobolo, czyli opowieść o przypadkach Ślepego Maksa i Szai Magnata w reżyserii Jacka Głomba, Zajmijmy się seksem wyreżyserowanym przez Wojciecha Bartoszka, Pippi Langstrump w reżyserii Zdzisława Jaskuły, Wyszedł z domu. Tak zwana komedia w reżyserii Michała Rzepki, Fabryka Muchołapek wyreżyserowanym przez Andrzeja Barta, Ślubu nie będzie w reżyserii Pawła Pitery, Lolita w reżyserii Tomasza Cyza, Uciechach Staropolskich z kuzynką rzymskiej Wenus Wenerą w reżyserii Darii Kopiec, Dr Dollitle i przyjaciele w reż. Konrada Szachnowskiego, Wielki teatr świata wyreżyserowanym przez Cezarego Tomaszewskiego, Don Juan w reż. Radosława Rychcika oraz Kocha, nie kocha w reż. Tomasza Śpiewaka.

Reprezentowałam Teatr Nowy na festiwalach: Raport w Gdyni, Lokersi w Legnicy, a także Różewicz Open Festiwal w Radomsku. 

W trakcie studiów w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej dwukrotnie przyznano mi stypendium Rektora dla najlepszych studentów.

WYWIAD przeprowadzony w teatrze nowym w Łodzi w 2021

Ukończyłam: Państwową Wyższą Szkołę Filmową, Telewizyjną i Teatralną im. Leona Schillera w Łodzi obroną pracy magisterskiej zatytułowanej: Osobowość aktora a jego kreacja sceniczna na podstawie analizy spektaklu „Persona / Tryptyk. Marilyn” w reżyserii Krystiana Lupy, napisanej pod kierownictwem promotora dr Elżbiety Baniewicz w 2014 roku.  

W teatrze pracuję: od 2013 roku, dostałam wówczas propozycję dublury do roli Bronki w spektaklu „Kokolobolo, czyli opowieść Szai Magnata i Ślepego Maksa” w reżyserii Jacka Głomba. Jednak moje pierwsze wystąpienie na deskach teatru Nowego było podczas Festiwalu Szkół Teatralnych w kwietniu 2012 roku. Byłam wtedy studentką III roku szkoły teatralnej i w ramach studenckich praktyk zagrałam spektakl dyplomowy razem z  ówczesnym IV rokiem. Graliśmy „Trzy siostry” A. Czechowa w reżyserii Wieniamina Filsztyńskiego, a ja wcieliłam się w niemą rolę Służącej. Aktualnie pracuję w Teatrze Stefana Jaracza w Łodzi. 

Moim ulubionym miejscem w Teatrze jest: Oczywiście, że scena! Myślę że, jak dla każdego aktora. To nasza naturalna przestrzeń. Bywa trudna, wymagająca, wzruszająca, nieraz śmieszna, do tego stopnia, że nam aktorom, ciężko powstrzymać niepohamowany wybuch śmiechu. Naturalnie mam wiele miejsc w teatrze, które bardzo lubię. Gdybym miała wybrać jeszcze jedno…to wybrałabym garderobę. Szczególny klimat tego miejsca pomaga mi przejść z codzienności do tematyki granej sztuki.

Film/serial/spektakl, który mogłabym oglądać bez końca to: „Trzy Kolory” Krzysztofa Kieślowskiego, w szczególności drugą część trylogii: Biały. Sceny, w której główny bohater Karol (Zbigniew Zamachowski), na stacjach francuskiego metra, wygrywa na grzebieniu melodię, aby w ten sposób zarobić na bilet powrotny do Polski, zawsze bardzo mnie wzrusza.  

Ze wszystkich dotychczasowych postaci zagranych w Teatrze Nowym najlepiej wspominam: mój prawdziwy debiut na deskach Teatru Nowego. Graliśmy wtedy poemat satyryczny Juliana Tuwima „Bal w Operze” w reżyserii Lecha Raczaka i Darii Anfelli. Piękne kostiumy, które wirowały rytm granej na żywo muzyki, pomogły mi wcielić się w postać, kręcącej niebo Satanelli. 

Marzę, aby reżyser obsadził mnie w roli: Katarzyny z komedii Williama Shakespeare’a Poskromienie złośnicy”. Mam wrażenie, że odnalazłam bym się w tej roli.

Gdybym nie była aktorką, byłbym: psychologiem. Poznawanie wnętrza drugiej osoby, z jego indywidualną historią życia, zawsze bardzo mnie interesowało.

Mój ulubiony teatralny przesąd: związany jest z rodzajów kwiatów wręczanych aktorowi po zagranej premierze. Przesąd ten sięga XIX wieku, kiedy dyrektor teatru chcąc nagrodzić swoich aktorów wręczał im bukiety kwiatów. Aktor, który otrzymał bukiet goździków zamiast bukietu róż, mógł być pewny, że jego kontrakt w teatrze nie zostanie przedłużony.

Oprócz aktorstwa interesuje mnie także: logopedia. W 2019 roku ukończyłam podyplomowe studia logopedyczne w Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie. Praca z dziećmi z zaburzeniami w językowym porozumiewaniu się, jest co prawda bardzo wymagająca ale daje mi dużo radości i satysfakcji.

Najlepsza anegdota teatralna jaką słyszałam: opowiada o początku znajomości Stanisławy  Celińskiej z Aleksandrem Bardinim. Pewnego dnia jeszcze w szkole teatralnej Pani Stanisława szła ubrana w czarny trykot i baletki. Profesor Bardini minął ją na schodach uczelni, spojrzał na jej dekolt na plecach i głośno powiedział: „Ale ona ma piegi!”, wtedy Stanisława Celińska odwróciła się i równie głośno odpowiedziała: „A Pan jest gruby!”

Aktorstwo to dla mnie: Nieustanne poznawanie siebie, ciekawych ludzi i rozwijanie własnego światopoglądu, a także lekcja pokory.

Gdybym była dyrektorem teatru to: chciałabym, żeby cały zespół teatru zawsze grał do jednej bramki, wspierał się w trudnych chwilach i wspólnie świętował sukcesy.

Kiedy myślę, że mógłbym zamieszkać w dowolnym miejscu na Ziemi, wybrałabym wieczne miasto Rzym.

Moje życie jako spektakl teatralny nosiłoby tytuł” Uśmiechnij się, inaczej możesz wydać się śmieszny!”

Gdybym mogła zadać Bogu jedno pytanie, zapytałabym go: Czy mogłabym przeprowadzić z Panem wywiad? W dowolnym czasie i miejscu? Albo nie, może dobrze byłoby określić czasoprzestrzeń…Ustalmy, że to będzie na Ziemi, dobrze? I czas, bardzo proszę w miarę szybko! Chociaż nie, powinnam się naprawdę porządnie przygotować! To ja dam Panu znać, jak już będę gotowa…

2017 – 2019

Akademia Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie, Podyplomowe Studia Logopedii

2009 – 2014

Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna im. Leona Schillera w Łodzi, Wydział Aktorski. Specjalizacja: aktor dramatyczny

Poznaj

Moje wykształcenie

ZOBACZ

Jaka jestem

KWALIFIKACJE

język angielski zaawansowany w mowie i w piśmie, taniec, śpiew, piosenka aktorska, dubbing, czytanie audiobooków

ZALETY OSOBISTE

łatwość nawiązywania kontaktów, zmysł estetyczny, empatia, praca w grupie, poprawna dykcja, solidność, odpowiedzialność, otwartość

ZAINTERESOWANIA

psychologia, sporty wodne (pływanie, żeglarstwo, narty wodne, kajaki), jazda na nartach